Telewizja Polska kpi z medialnego protestu przeciwko opodatkowaniu reklam. Sama nie musi się martwić o nową daninę - większość jej przychodów to pomoc publiczna. Od 2016 roku otrzymała 5,9 mld zł. Do tego dochodzą setki milionów ze zleceń od instytucji państwowych i reklam od spółek Skarbu Państwa
Polskie media zorganizowały w środę 10 lutego 2021 r. protest, który był bezprecedensowy w historii Polski - stacje telewizyjne i radiowe, a także portale internetowe zawiesiły działalność na 24 godziny, a niektóre gazety ukazały się z zamalowanymi pierwszymi stronami. Wszystkie media biorące udział w tym wydarzeniu opublikowały komunikat, że jest to protest przeciwko nowemu podatkowi - od wpływów z reklam.
PiS tłumaczy, że chce go wprowadzić, by zmusić do płacenia podatków tych, którzy ich unikają - gigantów mediów społecznościowych (jak Facebook) i wielkie koncerny medialne. Przekonuje, że część pieniędzy wróci do mediów. W rzeczywistości podatek ten osłabi niezależne media i niemal na pewno pomoc otrzymają tylko media państwowe i prorządowe.
W środę nie zawiesiły swojej działalności. Przez cały dzień przekonywali, że podatek jest dobry, a firmy, które nie chcą go płacić, są złe. Na paskach informacyjnych emitowanych przy różnych programach TVP Info online napisali:
- 'Międzynarodowe koncerny medialne traktują Polskę jak kolonię',
- 'Koncerny medialne nie chcą dzielić się z Polakami wielomilionowymi zyskami',
- Niemieckie media nie chcą płacić składki na polską służbę zdrowia, kulturę i zabytki dla Polaków".
W programie "Jedziemy" Michał Rachoń przypomniał, że w 2020 roku opozycja chciała, by pieniądze, które PiS postanowił przeznaczyć na media publiczne, zostały przesunięte na walkę z rakiem. I dziwił się, że teraz, gdy jest okazja do zapłacenia podatku na służbę zdrowia, media się temu sprzeciwiają. Zapomniał dodać, że większość mediów już płaci podatki i różne opłaty na rzecz państwa. Tymczasem TVP otrzymała kolejne wsparcie państwa w 2020 roku.
Jak wyliczyliśmy z danych zebranych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), Telewizja Polska od 2016 roku otrzymała dokładnie 5 894 997 309 zł pomocy publicznej. Z tego:
- w 2016 roku - 422.744.303 zł,
- w 2017 roku - 1 215 994 718 zł,
- w 2018 roku - 385 691 346 zł,
- w 2019 roku - 1.497.230.217 zł,
- w roku 2020 - 2 043 102 825 zł
- a do stycznia 2021 roku otrzymał już 330 233 900 zł.
Ale to nie jedyne publiczne pieniądze, które wypełniają kasę TVP. Od początku rządów PiS otrzymuje ona coraz więcej pieniędzy ze zleceń od instytucji państwowych i reklam spółek skarbu państwa. Z raportu przygotowanego przez prof. Tadeusza Kowalskiego z Wydziału Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego wynika, że w latach 2016-2019 TVP zarobiła na reklamach spółek skarbu państwa 818 995 000 zł.
Więcej wiadomości ze świata telewizji oraz program TV znajdziesz na https://spokeo.pl/telewizja
5,8 mld zł na misję publiczną
Znaczna część pomocy publicznej, jaką otrzymała TVP - aż 5 788 852 155 zł - to abonament na realizację misji publicznej i rekompensata za utracony abonament.
Łącznie od 2016 roku z opłaty abonamentowej, pobieranej od właścicieli odbiorników telewizyjnych, do Telewizji Polskiej trafiło 2 009 093 655 zł. Z tego:
- w 2016 roku - 365.524.126 zł,
- w 2017 roku - 355 141 883 zł,
- w 2018 roku - 385 484 346 zł,
- w 2019 roku - 331 380 000 zł,
- w roku 2020 - 331 429 300 zł
- a w 2021 roku - 330 134 000 zł.
Ponieważ część widzów została ustawowo zwolniona z obowiązku płacenia abonamentu, TVP otrzymuje też rekompensaty za utracone wpływy. Otrzymywała je nieregularnie do 2020 roku. W 2017 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała jej rekompensatę za lata 2010-2017. W 2019 roku - częściową rekompensatę za 2018 i 2019 rok. W styczniu 2020 roku parlament uchwalił ustawę, przyznającą TVP SA i Polskiemu Radiu SA rekompensaty w formie papierów wartościowych:
- za dotychczas niezrekompensowane opłaty abonamentowe za 2018 i 2019 r.
- oraz za przychody utracone w 2020 roku.
Zgodnie z ustawą, wartość zabezpieczeń przekazanych mediom publicznym w ciągu roku nie może przekroczyć 1 950 000 000 zł. Taką rekompensatę mają otrzymywać do 2024 roku.
W sumie za rządów PiS Telewizja Polska otrzymała rekompensaty w wysokości 3 698 758 500 zł. Z tego:
- w listopadzie 2017 roku - 860.000.000 zł,
- w kwietniu 2019 roku - 1.127.258.500 zł
- i w marcu 2020 roku - 1 711 500 000 zł.
Ze sprawozdań finansowych TVP wynika, że w ostatnich latach udział pomocy publicznej w jej przychodach wzrasta. W 2019 r. opłaty abonamentowe i rekompensaty z tytułu opłat abonamentowych stanowiły aż 57 proc. przychodów TVP. W 2020 r. wartość ta była prawdopodobnie jeszcze wyższa.
Dowiedz się więcej na spokeo.pl