Każdy, kto mnie zna, wie, że kocham muzykę, a zwłaszcza muzykę od lat 50. do 80. Nie mam nic przeciwko dzisiejszej muzyce, ale uważam, że muzyka z tamtych czasów jest lepsza od tego, co jest teraz. Pod koniec tego artykułu, być może zobaczysz moją stronę rzeczy, jeśli chodzi o muzykę klasyczną i będziesz na nią bardziej otwarty. Być może posłuchacie kilku piosenek, które polecam i faktycznie będziecie się nimi cieszyć.
Jedną z rzeczy, które lubię w muzyce klasycznej jest to, że jest dużo czystsza. Pozwólcie mi wyjaśnić. W tamtych czasach możliwości nagrywania były bardzo ograniczone. Oczywiście, od tamtego czasu technologia poprawiła się dziesięciokrotnie. Ale dzięki cyfrowemu boomowi i wykorzystaniu oprogramowania, takiego jak Adobe Audition, można nagrać wszystko i zmieniać to, co się chce. Miałeś wtedy bardzo ograniczone możliwości edycyjne, więc w większości przypadków to, co miałeś, było tym, co miałeś. Dzisiejsza muzyka jest ładna, ale nie jest "prawdziwa". Została znacznie poprawiona i prawdopodobnie odbiegała od swojego pierwotnego brzmienia. Wtedy muzyka pozostawała bardziej wierna swojemu prawdziwemu brzmieniu, dlatego też wielu artystów z tej epoki brzmi tak samo, gdy występują na żywo, podczas gdy dziś trudno jest muzykom powielać ich studyjne brzmienie podczas koncertów.
Jednym z moich ulubionych zespołów "czystego brzmienia" jest Ameryka. Wspaniały soft rockowy zespół z lat 70-tych, trio ma świetne harmonie, które idą w parze z prostymi, chwytliwymi melodiami. Wielowarstwowe ułożenie instrumentów z harmoniami doprowadziło do sukcesu tej grupy, którą wyprodukował George Martin, który wcześniej produkował The Beatles. Polecam utwory Sister Golden Hair i Ventura Highway, aby dać Wam pełny obraz zespołu.
Innym powodem, dla którego lubię muzykę z tamtych czasów jest to, że piosenki miały znaczenie. Nie ma nic przeciwko piosenkom, które są w gatunku rap, ale muzyka z tamtych czasów może opowiedzieć historię i przekazać pewne znaczenie. W żadnym wypadku nie jestem przeciwnikiem rapu. Teksty rapu mają znaczenie dla artysty, ale dla przeciętnego słuchacza, znaczenie to ginie, jeśli nie jest jasne lub jest trudne do zrozumienia. Spójrzcie na piosenki z tamtych czasów. Wyraźnie widać, że mają początek, środek i koniec. W rzeczywistości mają jakieś znaczenie w tekstach piosenek. Dlatego właśnie jedną z rzeczy, które najbardziej kocham w muzyce jest aspekt historyczny. Oczywiście, ja też lubię dobre rytmy, ale często jestem bardziej zafascynowany liryczną historią i blokuję resztę muzyki.
James Taylor jest świetnym przykładem tej koncepcji. James Taylor jest jednym z ostatnich żyjących muzyków z bogatej ery wokalno-muzycznej późnych lat sześćdziesiątych/wczesnych siedemdziesiątych. W przeważającej części jest on jedynie akustycznym rockiem. Nie jest niczym błyskotliwym na scenie. Kiedy zabiera się cały blask, zostaje się z rdzeniem: tekstami. Taylor napisał jedne z najpiękniejszych poruszających standardów ostatnich 50 lat. Posunąłbym się nawet do powiedzenia piosenek, które mogłyby być grane na weselach. Przepraszam Kanye, ale nie będziesz już wkrótce zagrany jako pierwszy taniec między panną młodą a panem młodym na weselu. Polecam utwory Something in the Way She Moves, Fire and Rain, i Carolina in My Mind, aby poczuć się jak James Tylor.
Jedną z wielkich rzeczy w muzyce z tamtych czasów było to, że można było powiedzieć, gdzie jest prawdziwy talent. Obecnie, dzięki całej dostępnej technologii nagrywania i oprogramowaniu do edycji, nawet najbardziej głusi tonowo ludzie mogą stać się muzykami. W tamtych czasach śmietanka rosła do góry i wiedziałeś, kto jest dobry. Gone jest era jedwabiście gładki głos, który wymaga bardzo mało korekty, jeśli w ogóle. Dzisiaj widzisz ludzi, którzy potrafią tworzyć i wykonywać muzykę, ale nie mają odpowiednich umiejętności, aby naprawdę ożywić tę piosenkę.
Stolarze są uosobieniem czystego talentu. Duet soft rockowy z początku lat 70., Karen i Richard Carpenter wprowadzili soft rockowy mainstream z ich wspaniałymi harmoniami. W moich oczach, Karen jest największym kobiecym głosem w historii muzyki. Jej głos ma najczystsze brzmienie spośród wszystkich wokalistek z każdej epoki każdego gatunku. Polecam piosenki Rainy Days i Mondays oraz We've Only Just Begun, aby poczuć jej głos.
Inną świetną rzeczą w muzyce klasycznej jest to, że miałeś pod-gatunki. Dzisiaj to wszystko jest wrzucone do jednego worka jako pop. Ale wtedy mieliście soft rock, yacht rock, piosenki miłosne, piosenki taneczne, soul, disco i około 50 innych kategorii, w których piosenki mogły być unikalne dla własnego gatunku, ale nadal uznawane za główny nurt. Miałeś wiele powiązań między gatunkami, ale mimo to, te kategorie istniały. Teraz wrzucamy wszystko razem do jednej kategorii, nawet jeśli do niej nie należy. To odbiera wyjątkowość muzyce, jeśli nie przyznamy, że może ona mieć wspólne podobieństwa, ale jest też wyjątkowa dla konkretnej kategorii.
Zespół Chicago jest prawdziwym ucieleśnieniem stereotypu zespołu crossover. Chicago wnosi swój niepowtarzalny styl do świata muzyki od ponad 50 lat. Byli jednym z pierwszych mainstreamowych zespołów rockowych, który wykorzystał rogi w swoich piosenkach i wyraźnie pokazał, jak ważne jest, by przemawiać do kilku rodzajów fanów muzyki. W skład którego obecnie wchodzi 10 facetów, każdy z nich jest wyraźnie utalentowany sam w sobie, czy to poprzez śpiew, grę na gitarze lub puzonie, czy też pisanie głęboko pięknych piosenek miłosnych. Należeli do głównego nurtu rocka, ale pasują też do kategorii jazzowych, soulowych, dyskotekowych, miłosnych i soft rockowych. Polecam utwory 25 lub 6 do 4, You're the Inspiration i Street Player, aby naprawdę podkreślić różnorodność gatunków muzycznych, do których ten zespół pasuje.
Jedną z najfajniejszych rzeczy w muzyce klasycznej jest intymność występów na żywo. Nie zrozum mnie źle, uwielbiam występy na stadionie tak samo jak następnego faceta, ale nie dostajesz pełnego efektu tej muzyki. Muzycy brzmią głośniej niż zwykle, ilość ludzi w jednym miejscu jest znacznie większa niż w innych, a cena za wszystko jest przez dach. Jeśli chcesz zobaczyć prawdziwego rzemieślnika w pracy, idź zobaczyć klasycznego muzyka grającego w małym lokalu, który ma mniej niż 3000 miejsc. Im mniejsze pomieszczenie, tym lepiej. Oprawa jest bardziej intymna. Czujesz się bliżej artysty.
Ze wszystkich koncertów, na których byłem, Gordon Lightfoot był najbardziej intymny ze wszystkich. Nie było nic krzykliwego w dziale aranżacji. Kilka wzmacniaczy i zwykłych podejrzanych: klawisze, perkusja, bas i kilka gitar. Prosty, relaksujący pokaz świetlny pasujący do pięknych historii, które Lightfoot przekazuje poprzez swoją muzykę. Dzięki temu Lightfoot stał się jednym z moich ulubionych artystów. Mam ogromny szacunek dla poświęcenia dla tego rzemiosła, jak również dla wysiłku, który wkłada w swoje występy na żywo. Lightfoot ma 80 lat na północ i w ostatnich latach przetrwał wiele problemów zdrowotnych, więc fakt, że jeździ na tournee jest dla niego zagadką. Będzie to najbardziej relaksujący koncert, na jaki kiedykolwiek pójdziesz, i to jest obietnica. Polecam piosenki If You Could Read My Mind, Don Quixote i The Wreck of the Edmund Fitzgerald, aby uzyskać pełny zakres jego muzyki.
Jestem bardzo pasjonatem muzyki klasycznej, więc starałem się jak mogłem, żeby na ciebie nie krzyczeć. Biorąc pod uwagę, że nadal czytasz, uważam, że udało mi się osiągnąć ten cel. Ale poważnie, jest wiele wspaniałej muzyki, o której prawdopodobnie nie wiesz. Jest wiele powodów, dla których muzyka klasyczna jest wspaniała, o czym mówi ten artykuł. Nie mówię, że dzisiejsza muzyka jest zła, ani że nienawidzę jakiegoś konkretnego gatunku. Szanuję wszystkie formy muzyki, ale uważam, że musimy słuchać i zwracać uwagę na piękno muzyki klasycznej, kiedy będziemy tworzyć muzykę w przyszłości. Jak to mówią, uczymy się z naszej przeszłości, oczekując tego, co nas czeka. Dajcie spojrzeć na starszą muzykę. Będziesz szczęśliwy, że to zrobiłeś.
Zobacz także: Gordon Lightfoot teksty i tłumaczenia piosenek
